Mało jest zachowanych dokumentów z działalności kina, dlatego fakty zostały zaczerpnięte z nielicznych wzmianek oraz ze wspomnień pana Ryszarda Gołębiewskiego, który w naszym kinie przepracował 47 lat.
Historia upowszechniania kultury filmowej w naszym mieście jest jednak trochę dłuższa, bo już w latach dwudziestych naszego wieku funkcjonowało w Ostrowi pierwsze kino jeszcze nieme. Budynek kina znajdował się przy ul. 11 listopada, niemal dokładnie w tym miejscu, gdzie znajduje się teraz. Niestety po kilkunastu latach eksploatacji z powodu pęknięcia wadliwie skonstruowanych murów budynek ten został rozebrany.
Na początku lat 30 z chwilą udźwiękowienia filmu prywatna spółka zbudowała systemem oszczędnościowym nowe kino przy ul. Batorego 22. Było to kino „Oaza” i istniało do sierpnia 1944 roku, kiedy to wycofujący się okupant spalił je.
W latach 1946 – 1949 społeczeństwo naszego miasta mogło oglądać filmy w oparciu o warszawskie kino objazdowe. Projekcje odbywały się dwa razy w miesiącu na dziedzińcu Banku Rolnego, a następnie w odbudowanej sali gimnastycznej Gimnazjum. Ówczesne władze miasta, przy ogólnym poparciu społeczeństwa przystąpiły do odbudowy spalonego kina.
1 Maja 1950 roku obiekt zostaje przekazany mieszkańcom jako kino wąskotaśmowe 16mm. Na inaugurację nowego kina wyświetlono polską komedię „Skarb”. W tym czasie w kabinie projekcyjnej, sercu każdego kina pracowali pan Franciszek Karwowski, przedwojenny zawodowy kinooperator wojskowy oraz elektronik pan Stanisław Żebrowski.
W roku 1953 kino poddano kolejnej modernizacji i dostosowano do projekcji szerokotaśmowej 35mm. Po tej modernizacji zmieniono nazwę kina na „Stalingrad”. W 1956 roku rajcy miejscy nadali mu obecną nazwę „Ostrovia”.
Następuje stabilizacja załogi kina. Kierownikiem zostaje pani Regina Maciejewska, która pracowała do roku 1991, kiedy odeszła na emeryturę. Bileterkami były panie Walentyna Nurkiewicz i Regina Rańska. W kabinie projekcyjnej pracowali pan Franciszek Karwowski, pan Stefan Ciesielski i pan Ryszard Gołębiewski. Przez okres tych lat pracowali jeszcze w kinie:
- Jerzy Żuber
- Zbigniew Spinek
- Janusz Kacprzuk
- Waldemar Kosobudzki
- Andrzej Wilczyński
- Waldemar Traczyk
- Marek Gołębiewski
- Stefan Karczmarczyk
- Andrzej Grochocki
- Elżbieta Rańska
Ówczesna technika kinowa była bardzo niebezpieczna. Pracowano na aparatach, w których głównym źródłem światła była lampa łukowa, a taśma filmowa miała podłoże nitro. Łatwopalna taśma wymagała od obsługujących projektory ogromnej samokontroli. Każdy odprysk taśmy mógł spowodować pożar. Po tragicznym pożarze kina w Wielopolu Skrzyńskim, gdzie spłonęła duża grupa widzów zaczęto wprowadzać do eksploatacji kopie filmowe na podłożu bezpiecznym aceto-butyrowym.
Lata 60 i 70 to ogromna popularność kina. Kino pracowało prawie na okrągło; były seanse dla szkół, zakładów pracy i seanse nocne. Zaczęto tworzyć w naszym powiecie sieć kin wiejskich. Stałą ich siedzibą były remizy strażackie w Małkini, Porębie, Wąsewie i Komorowie Starym. Do innych miejscowości docierało kino objazdowe. Wzrosło zatrudnienie w kinie.
Kolejna modernizacja kabiny projekcyjnej pozwoliła wprowadzić projekcję szerokoformatową – panoramiczną. Dzięki temu wszystkie filmy zarówno polskie jak i zagraniczne mogły być wyświetlane w naszym kinie. Część z nas na pewno pamięta jak trudno było zdobyć bilet do kina. Ustawiały się kolejki, a czasem trzeba było uprosić panie bileterki, aby zdobyć wejściówkę, czyli bilet stojący, i siedzieć na podłodze.
Był to okres ,kiedy kino nie tylko wyświetlało filmy ale prowadziło również działalność edukacyjną, w tym okresie bardzo prężnie działał przy kinie pod patronatem Powszechnej Spółdzielni Spożywców Dyskusyjny Klub Filmowy. Poniedziałkowe projekcje, jak wspominał pan Ryszard Gołębiewski, i dyskusje po ich obejrzeniu z udziałem krytyków filmowych m.in. pana Leona Bukowieckiego, przeradzały się w gorącą wymianę zdań, kończącą się nieraz bardzo późno.
Dobra passa kina trwała do połowy lat 80. Powstaje wtedy projekt budowy na bazie starej elektrowni Centrum Kultury Filmowej. Niestety przedłużające się negocjacje Okręgowego Przedsiębiorstwa Rozpowszechniania Filmów w Olsztynie, któremu kino podlegało z Wydziałem Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Ostrołęce i ówczesnych władz naszego miasta, dotrwały do początków kryzysu w kinematografii i projekty gdańskich architektów do dzisiaj leżą w archiwach Urzędu Miasta.
Końcówka lat 80 to pogłębiający się kryzys kina, do którego doprowadził rozwój techniki wideo i telewizyjne domowe kino. Bardzo dynamiczny, niestety często piracki rynek kaset wideo, doprowadził do opustoszenia sal kinowych w całym kraju. Zaczęto likwidować przybytki X Muzy. Kryzys dotknął również kino "Ostrovia". Ówczesny zarządca Kina, Okręgowa Instytucja Rozpowszechniania Filmów w Olsztynie zaproponowała miastu alternatywę: albo samorząd przejmie kino i będzie je prowadził, albo kino ulegnie likwidacji. Mając świadomość, że z chwilą likwidacji bardzo trudne będzie w przyszłości ponowne uruchomienie kina ówczesny Zarząd Miasta, któremu przewodniczy pan Burmistrz Adam Rukat podjął bardzo dobrą i odważną decyzję: kino “Ostrovia” zostaje w mieście. Z dniem 1 kwietnia 1990r. włączono je w struktury organizacyjne Miejskiego Domu Kultury.
MDK przejął majątek kina oraz następujących pracowników:
- p. Regina Maciejewska – kierownik,
- p. Krystyna Blicharska – bileter,
- p. Stanisława Szulęcka – bileter,
- p. Ryszard Gołębiewski – gł. kinooperator,
- p. Andrzej Grochocki – kinooperator,
- p. Stefan Kaczmarczyk – kinooperator.
Był to bardzo trudny okres. Widzów w kinie nie było. Dochodów nie było, a były koszty: osobowe, dzierżawy lokalu i należności za wynajem kopii filmowych. Budżet domu kultury był budżetem przetrwania dwu placówek upowszechniania kultury. Zwolniono część pracowników oraz przeniesiono kino do budynku w którym znajduje się obecnie. Po niezbędnych adaptacjach przystosowano salę widowiskową do wymogów sali kinowej. Zlikwidowano balkon jako część widowni, przebudowując go na kabinę projekcyjną i 1. grudnia 1991 roku odbyła się pierwsza projekcja w nowej siedzibie kina. Stopniowo, chociaż bardzo wolno, przybywać zaczęło widzów.
Działalność Ostrowskiej Akademii Filmowej, którą kino prowadziło w oparciu o program zatwierdzony przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, realizowany dla uczniów szkół podstawowych, pozwoliła przygotować młodego widza do właściwego odbioru kina. Oglądanie filmu w ramach Akademii poprzedzone lub zakończone dyskusją prowadzoną przez krytyków filmowych, scenarzystów, aktorów i innych ludzi kina dało pożądany efekt.
Z okazji 50 lecia kina “Ostrovia” i 47 lat pracy zawodowej w 1999 roku wpłynął bardzo miły list gratulacyjny dla pana Ryszarda Gołębiewskiego od ówczesnego Szefa Kinematografii Polskiej pana Tadeusza Ścibora-Rylskiego.
Dawna siedziba kina „Ostrovia” przy ulicy Stefana Batorego.
Obecnie kino „Ostrovia” mieści się przy ulicy 11 Listopada. (wygląd wejścia głównego sprzed 2019 roku).